Szef BBN był pytany na antenie Polskiego Radia 24, czy prezydent Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego w związku z sytuacją w Afganistanie, czego chce opozycja, m.in. Lewica, która domaga się informacji dotyczących także kryzysu uchodźczego m.in. związanego z koczującymi na granicy polsko-białoruskiej migrantami i pomocą humanitarną.

Reklama

Takie są zasady funkcjonowania Rady, że to jest organ, który służy prezydentowi, a nie opozycji i jeżeli (prezydent) będzie chciał coś przekazać opozycji - to taką Radę zwoła - powiedział Paweł Soloch. Prezydent jest raczej skoncentrowany, i takie są zresztą nasze działania jako ośrodka prezydenckiego i takie mamy zadania od prezydenta, przede wszystkim koordynowania działań i wspierania działań, które podejmuje bezpośrednio nasz rząd: dużo konkretnych działań związanych z ewakuacją - dodał.

Przyznał też, że RBN może służyć jako kanał komunikacyjny rozmowy prezydenta z opozycją. Wtedy, jeżeli uzna, że w takim formacie potrzebne są mu jakieś analizy, czy jakieś opinię, to będzie ją zwoływał - powtórzył.

"Sytuacja jest dynamiczna"

Dopytywany, czy jego zdaniem prezydent zwoła RBN, Soloch odparł: Na razie nic na to nie wskazuje. Mamy taką sytuacją, która wymaga pewnej konsolidacji między rządem a prezydentem i to się w tej chwili dzieje. Jesteśmy skoncentrowani na tych działaniach bieżących, dlatego, że ta sytuacja jest niezwykle dynamiczna - podkreślał.

Kiedy Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, dużą część terytorium tego kraju zajęli talibowie. W niedzielę wkroczyli do stolicy kraju Kabulu i przejęli kontrolę nad pałacem prezydenckim. Siły USA musiały w poniedziałek wstrzymać wszystkie ewakuacje po tym, jak lotnisko w Kabulu zostało zatłoczone przez tysiące osób chcących opuścić zajętą w niedzielę przez talibów stolicę Afganistanu. Pas startowy i płyta lotniskowa są już wolne od tłumów, a we wtorek rano loty wznowiono.

Do tej pory w Warszawie wylądowały trzy samoloty z ewakuowanymi z Kabulu Polakami i polskimi współpracownikami oraz ich rodzinami. Wszyscy Polacy, którzy zgłosili się do MSZ, zostali ewakuowani. Operacja prowadzona przez polskie służby odbywa się wojskowymi samolotami z Kabulu do Uzbekistanu, skąd następnie cywilnymi samolotami PLL "Lot" ewakuowani dostają się do Polski.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest organem doradczym prezydenta RP w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. W jej skład wchodzą: marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szef MON, szef MSWiA, szef MSZ, minister koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań posiadających klub parlamentarny lub poselski (lub przewodniczący tych klubów), szef kancelarii prezydenta i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Posiedzenia Rady zwołuje prezydent, określając jednocześnie ich tematykę.