Kanclerz Angela Merkel łamie wszelkie zasady UE, samodzielnie rozmawiając z Mińskiem i Moskwą. Jej zachowanie przypomina najgorsze momenty historii, gdy traktowano kraje Europy Środkowej jako obiekty politycznego handlu. Nie może być zgody Polski na takie postępowanie Niemiec - napisała na Twitterze Szydło, komentując rozmowy Angeli Merkel z przywódcami Rosji i Białorusi.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel i Alaksandr Łukaszenka w środę po raz drugi rozmawiali telefonicznie o sytuacji na granicy Białorusi i Polski. Uzgodnili, że podjęte zostaną wstępne rozmowy między Mińskiem a UE w sprawie migrantów. 11 listopada
Poniedziałkowa rozmowa telefoniczna, jaką kanclerz przeprowadziła z Łukaszenką, była pierwszym kontaktem zainicjowanym przez zachodniego polityka wysokiego szczebla od czasu sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi w sierpniu 2020 roku. Przywódcy państw Unii Europejskiej nie uznają Łukaszenki za prezydenta.
11 listopada o kryzysie migracyjnym na granicach Białorusi z krajami UE Merkel rozmawiała z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Była to druga w ciągu ostatnich dni rozmowa Merkel i Putina na ten temat. W pierwszej rozmowie, w środę, rosyjski prezydent również przekazał Merkel, że UE powinna kontaktować się z władzami w Mińsku w sprawie kryzysu na granicy.