Przewodniczący komisji mówił o zagrożeniach dla liberalnej demokracji na świecie. Wspomniał m.in. o tym, co dzieje się na Węgrzech - mówił o atakach na LGBT czy wyrzucaniu zagranicznych fundacji z kraju. Jego zdaniem, te działania wspierają Rosja i Chiny. Członkowie komisji mówili też, że to ciało wspiera rozwój demokracji na całym świecie, bo takie elementy jak wolność słowa czy praworządność łączą wspólnotę transatlantycką. Stwierdzili też, że walkę z tymi elementami prowadzą głównie Rosja i Chiny, które wpływają na zagranicznych polityków.

Reklama

Trzaskowski: Żelazna wola Polaków nie została złamana

W listopadzie 1989 Lech Wałęsa wygłosił w Kongresie przemówienie. Dziś rząd chce wymazać Wałesę z historii - mówił Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy powiedział, że Polska jest polem walki między demokracją a autorytaryzmem. Potwierdzam też, że media publiczne stały się tępym narzędziem partii rządzącej, dodał też, że rząd atakuje też mniejszość LGBT. Przypomniał, że społeczeństwo protestuje przeciw takim działaniom, a żelazna wola Polek i Polaków nie została złamana. Poprosił Kongres o wspieranie Polaków i instytucji obywatelskich.Uznał jednak, że siły demokratyczne powrócą. Wezwał również do nowych, mocniejszych sankcji na Rosję i Nord Stream 2.

Podczas serii pytań, jedna z kongresmenek pytała Trzaskowskiego o rolę TVP w kampanii prezydenckiej. Prosiła go o szczegóły wsparcia przez media publiczne Andrzeja Dudy. Trzaskowski wyjaśnił, że TVP trafia do wszystkich użytkowników w Polsce. Uznał, że media publiczne za komunizmu prezentowały podobną propagandę. Mówiono okropne rzeczy na temat uchodźców, atakowano grupy LGBT+, mojemu rywalowi poświęcano więcej czasu - twierdził.