W Sejmie odbywa się debata nad dorocznym expose ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua. Występujący w debacie w ramach czasu klubowego poseł Tadeusz Woźniak (PiS-SP) zaapelował o przeniesienie prochów oficerów pomordowanych w Katyniu do Polski.

Reklama

"Nie możemy się pomodlić w intencji"

Dzisiaj, to jest 13 kwietnia obchodzimy dzień pamięci zbrodni katyńskiej, zbrodni popełnionej na polskich oficerach wziętych do niewoli po napaści Rosji Sowieckiej na Polskę w 1939 roku. Nie możemy jednak dziś udać się do Katynia oraz do innych miejsc, aby pokłonić się prochom Polaków, pomordowanych przez sowieckich oprawców, nie możemy pomodlić się w intencji i w intencji, klęcząc na nieludzkiej ziemi - mówił poseł.

Ofiary zbrodni komunistycznych czekają dziś na nas, a nas tam nie ma. Nie ma nas, gdyż Federacja Rosyjska, będąca spadkobierczynią ZSRS napadła na swojego sąsiada, na Ukrainę, i znów morduje niewinnych ludzi, gwałci i uprowadza dzieci w głąb Rosji - dodał.

Reklama

"Przyszedł czas, aby podjąć ważną decyzję"

Stąd, zdaniem posła, "przyszedł czas, aby podjąć niezwykle ważną decyzję". Poddaję do rozważenia ideę, mogącą być przejawem sprawiedliwości dziejowej. Proponuję, aby po raz ostatni ekshumować szczątki polskich oficerów, spoczywających na cmentarzu wojennym w Katyniu i w innych miejscach byłego Związku Sowieckiego, aby sprowadzić je do Polski i tu wyprawić pogrzeb godny elity narodu polskiego. Trzeba sprawić, aby spoczęli oni w polskiej ziemi, w specjalnie przygotowanym miejscu, które stałoby się święte dla każdego patrioty, a miejsce to odwiedzałoby miliony Polaków i gości zagranicznych - powiedział Woźniak.

Reklama

Zdaję sobie sprawę, że przy dzisiejszym stanie stosunków polsko-rosyjskich jest to przedsięwzięcie trudne, ale wierzę, że nie jest niemożliwe. W miejscach dzisiejszych pochówków należałoby pozostawić instalacje wybudowane przez państwo polskie, aby te miejsca nadal stanowiło memento dla tych, dla których życie ludzkie stanowiło, stanowi lub będzie stanowić jedynie fakt polityczny - mówił poseł PiS-SP.

Groźby Rosjan

W opinii posła "realizacja tego przedsięwzięcia na zawsze uwolniłaby nas przed szantażem nieprzyjaciół naszych, że groby naszych rodaków i naszych bohaterów będą niszczone, a ślady polskości będą zacierane". Woźniak przypomniał, że "w kwietniu ubiegłego roku Rosjanie zagrozili zniszczeniem polskiego cmentarza wojennego w Katyniu".

Ponawiam swój apel: sprowadźmy prochy naszych bohaterów z ziemi nieludzkiej, ziemi przeklętej, do Polski. Tu jest ich miejsce, tu zapewnimy im należny szacunek, pamięć i bezpieczeństwo - podkreślił poseł.

Piotr Śmiłowicz