"Zostaną odtworzone dowództwa rodzajów sił zbrojnych, które będą odpowiedzialne za szkolenie żołnierzy, za codzienne funkcjonowanie operacyjne rodzajów wojsk, ale których konstrukcja w całości będzie zbliżona w czasach pokoju i w czasach wojny. Tak, abyśmy byli sprawniejsi" - tłumaczył.
W pierwszej chwili takiemu dictum należy tylko przyklasnąć. Problem jednak w tym, że każdy mający pamięć nieco lepszą od mrówki może bez problemu odtworzyć fakt, że podobne zapowiedzi były składane prawie pięć lat temu.
CZYTAJ WIĘCEJ W CZWARTKOWYM WYDANIU "DGP. DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>