Pierwsze miejsce zajmuje PiS - 32 proc. z minimalnym wzrostem 0,4 pkt. proc. w porównaniu z badaniem sprzed dwóch tygodni. Na drugim miejscu jest KO - 28,2 proc., która w poprzednim badaniu miała 27 proc. i obecnie skróciła nieco dystans do PiS.
Kolejne miejsca zajmują: Trzecia Droga - 11 proc., potem Lewica i Konfederacja - po 10 proc. To komplet ugrupowań, które weszłyby do Sejmu. Jak wynika z badania na 3,5 proc. głosów mogą jeszcze liczyć Bezpartyjni Samorządowcy.
Wszystkim ugrupowaniom poparcie rośnie
Wszystkim ugrupowaniom, które przekroczyły wyborczy próg, wzrosło poparcie. Najbardziej KO - o 1,2 pkt. proc., pozostałym poniżej 1 pkt proc. To efekt spadku liczby niezdecydowanych, która zmniejszyła się do 5,1 z 8,7 proc. w porównaniu z sondażem z 19 września.
Badanie zostało wykonane w poniedziałek dzień po Marszu Miliona Serc w Warszawie zorganizowanym przez KO i po konwencji PiS w Katowicach.
"Dobry prognostyk"
Jan Grabiec, rzecznik PO, podkreśla, że efekt marszu dotyczy wszystkich ugrupowań opozycyjnych i nikt nie na nim nie stracił, jak to było poprzednio. Liczy jednak że ostateczne zyski opozycji będą większe niż pokazuje to badanie zrobione zaraz po marszu. - Spodziewamy się efektu marszu i przyrostu poparcia dla opozycji w ciągu najbliższych dni nawet tygodnia. Jednym jest samo wydarzenie a drugim przetrawienie tego efektu przez rozmowy z ludźmi ten sondaż to dobry prognostyk Wszystko w naszych rękach i głowach badanie pokazuje, że zwycięstwo jest blisko - podkreśla Jan Grabiec.