Siemoniak stwierdził, że obóz rządzący próbuje wykorzystać każdą ewentualność, aby jeszcze porządzić i pokazać swoją władzę. W 2015 roku władza została przekazana sprawnie, ponieważ tak powinno po prostu być w demokracji - ocenił. Siemoniak uważa, że chodzi o władzę i przyszłą rolę w obozie PiS-u. Sądzę, że to jest bardzo czytelne, że prędzej czy później, pewnie nie przed wyborami samorządowymi, bo tutaj nikt nie będzie jakoś starał się rozliczać, czy konfigurować. Co się dzieje na całym świecie, jak ugrupowanie przegra wybory? Lider odchodzi. Wymienia się kierownictwo. Tu jest to szalenie trudne, bo to kierownictwo, w osobie prezesa Kaczyńskiego, jest absolutnie absolutne - powiedział polityk.
"Próba trwania za wszelką cenę"
Siemoniak mówił w wywiadzie o grze politycznej PiS. Jest w tym, to widać gołym okiem, chęć jeszcze przelania jakichś pieniędzy na różne projekty, fundacje, podjęcia decyzji, decyzja o Komisji Nadzoru Finansowego za kilka dni. Więc sądzę, że to jest taka próba trwania za wszelką cenę, wykorzystania każdej ewentualności, żeby jeszcze porządzić i jeszcze pokazać władzę - skomentował.
Ja wczoraj widziałem kolumnę premiera, gdzieś jadącą przez Warszawę, jak zawsze na sygnale, rozpychając samochody. No można się uzależnić od tego. Potem będzie jeździł pewnie normalnie samochodem i stał na światłach, jak my wszyscy - powiedział.
Siemoniak o rozliczaniu PiS
Tomasz Siemoniak, wypowiedział się na temat umowy koalicyjnej i jej zapisach dotyczących rozliczania Prawa i Sprawiedliwości. Tutaj skala nieprawidłowości, niegodziwości, w tych ośmiu latach, jest tak duża, że bardzo trudno jest wskazać, gdzie jest taki obszar, gdzie wszystko jest zdrowe i w porządku. Ja nie widzę takiego obszaru. Wszędzie taki wirus nepotyzmu, klientelizmu, załatwiania, zatrudniania jakichś swoich za duże pieniądze. Więc sądzę, że ta naprawa państwa musi objąć wszystkie obszary. Ja nie widzę tutaj nigdzie takiego miejsca w sferze państwowej, gdzie ludzie by się po prostu dobrze działo. Oczywiście ten kręgosłup państwa, czyli służby państwowe, służby mundurowe, prokuratura - ocenił.
Siemoniak o swojej przyszłości
Tomasz Siemoniak, wyraził swoje zainteresowanie pracą w obszarze bezpieczeństwa państwa. W wywiadzie dla Radia Wrocław stwierdził, że uważa te sprawy za absolutnie kluczowe i chce w tym obszarze intensywnie pracować. Siemoniak nie chciał jednak spekulować na temat swojej przyszłej roli, pozostawiając to do decyzji premiera Donalda Tuska.