Jastrzębski został zapytany, czy nowy premier nie będzie mógł odwołać go ze stanowiska szefa KNF.
Przepisy są jednoznaczne, a katalog okoliczności pozwalających na odwołanie przewodniczącego KNF jest zamknięty. To stanowi fundament instytucjonalnego usytuowania nadzoru finansowego na rozwiniętych rynkach finansowych. Wspominałem już o tym, że z jednej strony oczywisty jest pewien styk organu nadzoru ze światem polityki, ale z drugiej strony chodzi o takie uniezależnienie urzędu od tego świata, które zapewnia, że działania podejmowane w ramach nadzoru nad rynkiem finansowym opierają się wyłącznie na obiektywnych, merytorycznych kryteriach określonych przepisami prawa unijnego, krajowego oraz standardami nadzorczymi - odpowiedział w rozmowie z Business Insider.
Szef KNF został również zapytany, jak ma wyglądać jego współpraca z nowym rządem.
Uważam, że to, co było cechą nadzoru przez ostatnie pięć lat i powinno być nadal, to opieranie się na obiektywnych, przewidywalnych kryteriach, przepisach prawa i profesjonalnym oraz otwartym podejściu. Dzięki takiemu funkcjonowaniu nadzoru finansowego możemy dobrze współpracować z otoczeniem – zarówno instytucjami publicznymi, jak i rynkiem – mówił.
Jastrzębski: W tej narracji pojawiło się mnóstwo nieporozumień. Narosły mity
Jastrzębski mówił również w rozmowie z "Business Insider" o doniesieniach, jakoby KNF mogła blokować wymianę prezesów np. w bankach kontrolowanych przez Skarb Państwa.
W tej narracji pojawiło się mnóstwo nieporozumień. Narosły mity, jakoby KNF mogła blokować odwoływanie prezesów. Z przepisów, które są też implementacją unijnych regulacji, wynika, że autoryzujemy m.in. prezesów i członków zarządów odpowiedzialnych za ryzyko w bankach. To nie jest specyfika tylko naszego rynku. My nie mamy jednak w tym obszarze dowolności i uznaniowości, a poruszamy się w ramach ustawy, wytycznych europejskiego nadzoru - wyjaśnił szef KNF.
Nowy szef KNF
Jacek Jastrzębski został ponownie powołany na stanowisko przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) przez premiera Mateusza Morawieckiego. Jego kadencja rozpoczęła się 23 listopada 2018 roku i teraz został powołany na kolejną pięcioletnią kadencję.
Jastrzębski jest prawnikiem i był wicedyrektorem w PKO BP. Jest także profesorem na Uniwersytecie Warszawskim.