W Europie ponownie wzrasta problem zagrożenia zamachami terrorystycznymi. Stary Kontynent zmagał się z tym problemem kilka lat temu, za sprawą działalności tzw. Państwa Islamskiego. Wydarzenia z minionego weekendu w stolicy Francji, gdzie nożownik śmiertelnie ranił niemieckiego turystę spowodowały, że obawa przed powrotem zagrożeniem zamachami w Europie zaczyna przybierać na sile.

Reklama

Niemcy ostrzegają Europę

Przed takim scenariuszem państwa europejskie przestrzega choćby szefowa MSZ Niemiec Nancy Faeser, który we wtorek przemawiała w Brukseli, która brała udział w spotkaniu szefów MSZ państw członkowskich Unii Europejskiej.Brutalny atak pokazuje, jak duże i poważne jest obecnie w UE zagrożenie związane z islamistycznym terroryzmem – nie tylko w Niemczech, ale także we wszystkich krajach sąsiednich - powiedziała.

Reklama
Reklama

30 mln euro na walkę z terroryzmem

W podobnym tonie, co szefowa MSZ Niemiec wypowiedziała się również komisarz UE do spraw wewnętrznych Ylva Johansson. Zwracała uwagę, że "ryzyko jest ogromne". Zapowiedziała, że UE przeznaczy 30 mln euro na ochronę miejsc potencjalnie narażonych do ataki islamskich terrorystów. Kontekst jest oczywisty- wiele państw europejskich przygotowuje się do świąt Bożego Narodzenia, a to dla terrorystów idealna okazja, by ponownie uderzyć.

"Die Welt" zwraca uwagę, że zagrożenie atakami terrorystycznymi w Europie wzrosło szczególnie po tym, co wydarzyło się 7 października na Bliskim Wschodzie. Atak palestyńskich bojowników z grupy Hamas mógł zadziałać zachęcająco na członków innych formacji o charakterze terrorystycznym. Szczególnie, że słynący z bodaj najlepszego na świecie kontrwywiadu Izrael został atakiem Hamasu całkowicie zaskoczony.

Atak nożownika w Paryżu

W sobotę tuż po godzinie 21, w pobliżu mostu Bir-Hakeim nad Sekwaną w Paryżu 26-letni Francuz iranskiego pochodzenia dźgnął nożem niemiecko-filipińskiego turystę i zaatakował dwie inne osoby. Turysta zmarł. Mężczyzna w trakcie ataku krzyczał "Allah Akhbar". Jak podkreśla szefowa resortu spraw zagranicznych Niemiec, "niebezpieczeństwo dalszej emocjonalizacji i radykalizacji islamistycznych sprawców jest wysokie".