Konopskyy w podcaście FOMO oświadczył, że nie zgadza się na wszystkie płatne współprace. Przy okazji Mikołaj Tylko ujawnił, że otrzymał propozycje od Telewizji Publicznej.
TVP chciało wykupić płatne promowanie swojego serwisu dla młodzieży. Youtuber powiedział, że nie zgodził się na współpracę. Dodał przy tym, że proponowano mu naprawdę wysokie stawki.
Tak TVP kusiła Konopskyyego. Za jeden wpis nawet 80 tys. zł
Na samym początku Mikołaj Tylko podkreślił, że nigdy nie miał współpracy z rządem. Raz dostałem propozycję i mogę o tym opowiedzieć. TVP zrobiło taką stronę newsową dla młodzieży. W zeszłym roku oferowali mi reklamę na moim na kanale, tego serwisu od TVP, jak jeszcze PiS był u władzy. Wiadomo, jak te media wyglądały - powiedział w podcaście FOMO.
Tylko dodał, że oferowano mu "potężne pieniądze". Za jedną wstawkę na YouTubie z reklamą tej rządowej strony były kwoty rzędu 80 tysięcy do 100 tysięcy złotych z państwowych pieniędzy. Oferowali mi pakiet chyba czterech wstawek. To były kwoty od 350 tysięcy do 400 tysięcy złotych - ujawnił twórca internetowy.
Przypomnijmy, że w październiku 2022 roku Telewizja Publiczna wystartowała z nowym projektem. Mowa o serwisie newsowym dla młodzieży. Jego nazwa to: Swipe.TO.pl.
Youtuber dodał, że w tamtym czasie jego twórczość w internecie nie przynosiła takich zysków. Jednak jak dodał, gdy zobaczył, że to współpraca związana z TVP, odrzucił ją.