Panie Prezydencie, "hellbent on doing something" znaczy "jest gotowy za wszelką cenę" - napisał na platformie X Donald Tusk, który odniósł się do artykułu CNN.

Reklama

Artykuł CNN zatytułowany "Nowy przywódca Polski jest zdeterminowany, by przywrócić demokrację - nawet jeśli oznacza to wojnę z populistycznymi rywalami" odnosił się do zmian w Polsce po wyborach 15 października. Tusk, w swoim wpisie, prawdopodobnie chciał wytknąć prezydentowi błędy i wpadki, jakie Duda miał na swoim koncie w związku z używaniem języka angielskiego podczas publicznych wystąpień.

Reklama

Odpowiedź Dudy

Duda mu wkrótce odpisał. "Panie premierze Tusk, dobrze pan wie, co znaczy 'bent as hell'. Wszyscy widzimy, że kieruje się pan powiedzeniem: 'Absicht ist die Seele der Tat' (niem. "intencja jest duszą działania", polski odpowiednik to "cel uświęca środki" - red.). Ale chwalenie się tym za granicą? Tam też niektórzy znają historię" - napisał prezydent.

Reklama

Tusk, powracający doświadczony polityk centrum, który po zwycięstwie w wyborach zeszłego roku sformował koalicję rządzącą, zaskoczył zarówno krytyków, jak i wielu swoich zwolenników swoim konfrontacyjnym podejściem do Prawa i Sprawiedliwości.

Jego postawa (w 2007 r.) była niezwykle ugodowa wobec pokonanego wroga. Myślę, że później tego żałował - powiedział CNN Jacek Kucharczyk, prezes warszawskiego think tanku Instytut Spraw Publicznych.

Chciał najpierw zrobić najtrudniejsze - politycznie, prawnie - rzeczy, aby oczyścić konto - powiedział Kucharczyk.

Stan wyjątkowy w Polsce?

Kanał TVP został usunięty z emisji. W Pałacu Prezydenckim aresztowano Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, a prawicowi politycy wyszli na ulice, starając się wywierać nacisk na nowego przywódcę - przypomina CNN.

Istnieje poczucie, że sprawiedliwości stało się zadość- stwierdził w rozmowie z CNN Stanley Bill, profesor polonistyki na Uniwersytecie Cambridge.

Jednakże, pojawiają się obawy, że Tusk działa zbyt intensywnie i zbyt szybko. Nie przedstawiono żadnego planu, w jaki sposób instytucje zostaną przywrócone w perspektywie średnio- i długoterminowej - zauważył Bill. Zrobiono to w pośpiechu.

Jesteśmy w doraźnym stanie wyjątkowym. Obserwujemy eskalację prawdziwego kryzysu politycznego i prawnego w Polsce - mówił.

Od prezydenta Andrzeja Dudy PiS oczekuje, że zablokuje próby legislacyjne cofnięcia pisowskich reform. Filozofią PiS było stworzenie jak największej niejasności prawnej - wyjaśnił Kucharczyk.

Zmiany w mediach publicznych

Stało się to symbolem ekscesów rządu PiS - powiedział Bill o przekształceniu TVP. Nawet jego bardziej umiarkowani wyborcy nie chcieli oglądać propagandy w TVP ani dnia dłużej - dodał.

Ludzie popierający ten rząd uważali status quo w mediach publicznych nie tylko za skandal polityczny, ale i moralny - stwierdził Kucharczyk. (Oni) odczuwają ulgę, że ludzie, którzy zarządzali mediami, odeszli i są wdzięczni, że stało się to tak szybko... wiele osób nie sądziło, że będzie to możliwe.

Nie można być w sytuacji, w której Tusk znajdował się przez osiem lat - całkowicie demonizowanym i przedstawianym jako źródło wszelkiego zła - i nie mieć na to wpływu - powiedział Bill.Motywy polityczne i osobiste są tutaj bardzo silnie powiązane - dodał Kucharczyk.

Walka między Tuskiem a PiS się zaostrza

"Tak jak skończyła się okupacja Polski przez PiS, tak skończy się okupacja urzędów państwowych przez PiS", napisał Tusk na X, dawniej znanym jako Twitter, w zeszłym tygodniu, w komentarzu wskazującym na jego wojownicze nastawienie do liderów partii. "Reputacja okupantów pozostanie z nimi na długo".

Niezwykle trudno jest znaleźć jakikolwiek sposób na cofnięcie (reform PiS), bez uciekania się do tego samego rodzaju decyzyjnych, wątpliwych prawnie środków, których PiS użył do przejęcia instytucji w pierwszej kolejności - mówił Bill. Niezwykle trudno jest znaleźć jakikolwiek sposób na cofnięcie (reform PiS) bez uciekania się do tego samego rodzaju decyzyjnych, wątpliwych prawnie środków, których PiS użył do przejęcia instytucji w pierwszej kolejności - argumentował Bill dla CNN.

"Polityka miłości" zdaje się być reliktem minionych czasów. Natomiast strategia Tuska wyraźnie sugeruje, że sytuacja stanie się bardziej skomplikowana, zanim zacznie się poprawiać - zauważa CNN.

Podejście Tuska może tylko jeszcze bardziej zaszkodzić polskim instytucjom, porządkowi prawnemu, a być może przede wszystkim zestawowi konwencji, w których te instytucje są praktykowane. (Ale) z politycznego punktu widzenia sprawa jest prosta: tego chcą wyborcy - powiedział Bill.