Szefowa komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka poinformowała, że Zbigniew Ziobro nie odbiera wezwania na poniedziałkowe przesłuchanie. Zwróciłam się do prokuratury, by za pomocą policji ustalić miejsce pobytu b. ministra sprawiedliwości i wręczyć wezwanie - poinformowała w Studiu PAP Sroka.

Reklama

Prymitywna prowokacja i zwykłe, obrzydliwe nękanie

Ziobro podkreślił, że jego zwolnienie lekarskie obejmuje okres do 7 lipca. Zaznaczył, że komisja śledcza dobrze wie, że po wykryciu u niego rozległego raka przełyku i węzłów chłonnych żołądka przeszedł skomplikowaną operację i kontynuuję leczenie. "Wezwanie mnie na 1 lipca i zaangażowanie policji to prymitywna prowokacja i zwykłe, obrzydliwe nękanie" - ocenił Ziobro. Przypomniał, że już dawno publicznie oświadczył i podtrzymuje to, że chce stanąć przed komisją. Zaznaczył jednak, że musi wrócić do sił. Dodał, że komisja śledcza ds. Pegasusa w swoich działaniach winna respektować obowiązujące prawo.

"Komisja śledcza dobrze wie, że po wykryciu u mnie rozległego raka przełyku i węzłów chłonnych żołądka przeszedłem skomplikowaną operację i kontynuuję leczenie. A w kancelarii Sejmu od tygodni jest moje zwolnienia lekarskie obejmujące okres do 7 lipca. Wezwanie mnie na 1 lipca i zaangażowanie policji to prymitywna prowokacja i zwykłe, obrzydliwe nękanie (zresztą zgodnie z prawem do doręczeń policja może być używana wyłącznie w sytuacjach „niezbędnej konieczności” w pierwszej kolejności powinna korzystać z drogi pocztowej). Już dawno publicznie oświadczyłem i to podtrzymuję, że chcę stanąć przed komisją. Tylko muszę wrócić do sił a komisja w swoich działaniach winna respektować obowiązujące prawo" -napisał w środę na platformie X Ziobro.

Reklama

Co komisja ma zbadać?

Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.