Druga tura wyborów prezydenckich zapowiada zaciętą walkę między Rafałem Trzaskowskim (KO) a Karolem Nawrockim (PiS). Obaj kandydaci potrzebują głosów, a kluczowy okazał się elektorat Sławomira Mentzena, który w pierwszej turze zdobył 14,80 proc. poparcia. Kogo wybiorą zwolennicy Konfederacji? To pytanie pozostaje otwarte.
Konfederacja milczy, wyborcy podzieleni
Grzegorz Płaczek z Konfederacji w rozmowie z TOK FM przyznał, że część wyborców Mentzena prawdopodobnie w ogóle nie weźmie udziału w drugiej turze. Ci, którzy pójdą do urn, mogą "skreślić dwa nazwiska albo nie skreślić żadnego", co oznacza oddanie nieważnego głosu. Partia deklaruje, że decyzję o ewentualnym poparciu ogłosi "na dniach", ale już teraz wiadomo, że nie będzie to łatwa kalkulacja. Na pewno część w ogóle nie pójdzie na wybory albo - jeżeli pójdzie - (...) skreśli dwa nazwiska, albo nie skreśli żadnego – powiedział Grzegorz Płaczek.
Trudny wybór dla Konfederacji: Ryzyko "zamknięcia systemu"
Grzegorz Płaczek podkreśla, że Konfederacja z jednej strony cieszy się z wysokiego wyniku Mentzena, ale z drugiej czuje odpowiedzialność za przyszłość Polski. Przyznaje, że wybór jest trudny. Płaczek zauważył, że zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego może oznaczać powrót do Sejmu wielu ustaw, które Konfederacji udało się wcześniej zablokować. Jednocześnie zaznacza, że nawet ewentualne poparcie dla Nawrockiego nie zmieni negatywnej oceny polityki Prawa i Sprawiedliwości.W przypadku, gdyby wybory wygrał Rafał Trzaskowski, wrócą do parlamentu wszystkie ustawy, które udało się przyhamować w ostatnich tygodniach – stwierdził Grzegorz Płaczek.
Prognozy: Podział głosów Mentzena
Redaktor Dominika Wielowieyska z TOK FM prognozuje, że około 70 proc. wyborców Mentzena zagłosuje na Karola Nawrockiego, 20 proc. na Rafała Trzaskowskiego, a pozostałe 10 proc. zostanie w domu lub odda nieważny głos. Grzegorz Płaczek częściowo zgadza się z tą analizą, dodając, że część elektoratu Konfederacji jest przeciwna PiS-owi, a część będzie głosować "zgodnie z rozumem", aby uniknąć "sejmowego zamknięcia systemu".