Kaczyński jedynym kandydatem
Zjazdy okręgowe PiS, które rozpoczęły się w czerwcu, mają na celu wyłonienie delegatów na kongres. To oni zdecydują o składzie Rady Politycznej, sądu koleżeńskiego, komisji rewizyjnej oraz, co najważniejsze o wyborze prezesa partii. Według informacji z partii Jarosław Kaczyński jest jedynym kandydatem na to stanowisko, a jego wybór jest uznawany za formalność.
Chyba żaden samobójca się nie znajdzie – miał powiedzieć anonimo jeden z czołowych polityków PiS, pytany o ewentualnych kontrkandydatów cytowany przez WP.
Kto po Kaczyńskim?
Choć oficjalnie nikt nie zgłosił chęci rywalizacji z Kaczyńskim, temat jego następcy nie znika z politycznych rozmów. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się Mariusza Błaszczaka i Mateusza Morawieckiego. Obaj mają silne zaplecze polityczne i doświadczenie w kierowaniu państwem, jednak scenariusz zmiany przywództwa nie jest obecnie brany pod uwagę. Szczególnie po zwycięstwie Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich.
W drugiej linii wrze. Choć Jarosław Kaczyński pozostaje niekwestionowanym liderem, zakulisowa walka o przyszłe przywództwo w PiS nabiera tempa. Na czoło wysuwają się trzy nazwiska: Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak i Przemysław Czarnek. Morawiecki, choć jeszcze niedawno typowany na naturalnego następcę, znalazł się w defensywie. Jego pozycję osłabiły zarówno wewnętrzne tarcia, jak i planowany wyjazd do Brukseli, gdzie ma objąć funkcję szefa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.
Błaszczak, jako lojalny wiceprezes i szef klubu, zyskuje na znaczeniu, ale to Przemysław Czarnek – reprezentant tzw."Zakonu PC" – coraz częściej wskazywany jest jako realny kandydat do przejęcia sterów partii. Według doniesień medialnych to właśnie jego frakcja dziś wyznacza kierunek, w którym zmierza PiS.
Sam Błaszczak, obecny szef klubu PiS i wiceprezes partii, w rozmowie z TOK FM podkreślił, że "najlepszym liderem Zjednoczonej Prawicy pozostaje Jarosław Kaczyński". Dodał jednak, że wszystko jest możliwe, choć sam nie zamierza kandydować.
Kaczyński od 2003 roku
Jarosław Kaczyński pełni funkcję prezesa PiS nieprzerwanie od stycznia 2003 roku, kiedy to zastąpił swojego brata Lecha Kaczyńskiego. Ostatni raz został wybrany na kongresie w 2021 roku, zdobywając poparcie 1245 delegatów przy zaledwie 18 głosach przeciw.
W ostatnich latach Kaczyński kilkukrotnie sugerował, że może ustąpić ze stanowiska, jednak za każdym razem zmieniał zdanie. W 2025 roku, mimo spekulacji o przejściu do roli "honorowego prezesa", ponownie zdecydował się kandydować.
Co dalej z PiS?
Zbliżający się kongres może być nie tylko okazją do potwierdzenia przywództwa Kaczyńskiego, ale też momentem na rozpoczęcie procesu sukcesji. Choć oficjalnie nikt nie mówi o odejściu prezesa, coraz częściej pojawiają się głosy, że partia musi przygotować się na przyszłość bez swojego wieloletniego lidera.
Wewnętrzne rozmowy o przyszłości partii toczą się w cieniu sukcesu wyborczego Karola Nawrockiego, który był osobistym kandydatem Kaczyńskiego na prezydenta. To zwycięstwo wzmocniło pozycję obecnego prezesa, ale nie zakończyło dyskusji o tym, kto przejmie stery w przyszłości.