Obecna koalicja od 15 października sprawuje władzę w Polsce. Rząd pod wodzą Donalda Tuska zmaga się z poważnym kryzysem po przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Sposobem na nowe otwarcie ma być rekonstrukcja, której założenia Donald Tusk przedstawi w środę.
Kto odejdzie, kto zostaje?
Premier przedstawi nowy skład rady ministrów. O rekonstrukcji rządu Donald Tusk mówił od kilku miesięcy. Zapowiadał, że dojdzie do niej po wyborach prezydenckich. Stanowisko wicepremiera szef rządu zaproponował szefowi dyplomacji Radosławowi Sikorskiemu. Jesienią, gdy Włodzimierz Czarzasty z Lewicy, zgodnie z umową koalicyjną, zostanie marszałkiem Sejmu, tekę wicepremiera otrzyma także Polska 2050. Z rządu odejdzie kilku ministrów. Wiele wskazuje na to, z resortem spraw wewnętrznych pożegna się Tomasz Siemoniak. Z rządu odejdą prawdopodobnie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, ministerka zdrowia Izabela Leszczyna i ministerka kultury Hanna Wróblewska. Minister sportu Sławomir Nitras sam już poinformował, że żegna się z rządem.
Platforma analityczno-badawcza UCE Research na zlecenie Onetu przeprowadziła badanie, dzięki któremu ankietowani porównali rządy PiS z dotychczasowymi rządami koalicji KO, Polski 2050, PSL oraz Lewicy. Respondenci zostali zapytani o to, który rząd w ich ocenie bardziej przyczynił/przyczynia się do podziałów społecznych i politycznych w Polsce. 45,71 proc. respondentów wskazało tutaj rząd Zjednoczonej Prawicy, a 34,85 proc. - gabinet Donalda Tuska. 19,45 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii.
Który rząd nie spełnił obietnic?
Jeśli chodzi o pytanie, który rząd nie spełnił obietnic, to 42,1 proc. badanych wskazało na rząd Donalda Tuska. Rząd Zjednoczonej Prawicy wskazało 36 proc. Co piąty ankietowany (21,8 proc.) nie miał zdania na ten temat. Co ciekawe, wśród uczestników sondażu popierających PiS aż 35 proc. z nich wskazało, że to rząd Zjednoczonej Prawicy w większym stopniu nie wywiązał się z obietnic. Rząd Donalda Tuska wskazało 59,8 proc. 5,1 proc. nie ma zdania.