Sławomir Mentzen opublikował we wtorek film w mediach społecznościowych, w którym nazwał Jarosława Kaczyńskiego "politycznym gangsterem" i odrzucił jego propozycję podpisania tzw. Deklaracji Polskiej. Nie mam powodu, żeby temu człowiekowi ufać i za wszelką cenę dążyć do koalicji z nim. Jeżeli ta koalicja skończyłaby się tak, że on nas politycznie zniszczy, a do tego robił rzeczy, na które się nie zgadzamy, to jaki jest sens zawiązywania takiej koalicji? Właściwie żaden - powiedział o prezesie PiS.

Bochenek: Coś niebywałego

Na to nagranie odpowiedział rzecznik PiS Rafał Bochenek. "Coś niebywałego. Takiego materiału nie powstydziliby się aktywiści z giertychowskiej sekty #silnirazem... Szkoda, że podobne wypowiedzi nie padały pod adresem tych, którzy dzisiaj nami rządzą i systematycznie niszczą nasz kraj. Wróg Polski jest po drugiej stronie, panie Mentzen" – napisał w portalu X.

Reklama

W środę Radosław Fogiel wrócił do tej sprawy w Polsat News. Sławomir Mentzen to polityczny dzieciak, bo tak się trochę zachowuje, jak rozwydrzony bachor. Mam wrażenie, że chyba jego otoczeniu i samemu Sławomirowi Mentzenowi peron odjechał - stwierdził.

Reklama

Wydaje im się, że jeżeli pójdą w taki "platformiany antyPiS", to coś na tym zyskają. Nie wydaje mi się. Mój szczery apel: ‘Koledzy, panowie, halo, wróg jest nie tutaj’. Tym, co szkodzi dzisiaj Polsce są fatalne rządy Donalda Tuska - dodał Fogiel.

Umizgi do Donalda Tuska

Jego zdaniem Mentzena "strasznie źle nastroił pierwszy punkt "Deklaracji Polskiej", mówiący o zadeklarowaniu nieprzystąpienia do koalicji z Donaldem Tuskiem i KO. No, ale jeżeli ktoś bierze pod uwagę koalicję z tą fatalną władzą, sam sobie wystawia świadectwo – powiedział Fogiel. Jego zdaniem "tam są takie umizgi, że bardzo chętnie by się koledzy ustawili w roli koalicjanta Donalda Tuska".

"Deklaracja polska". 10 postulatów PiS

W piątek na konferencji prasowej w Warszawie Kaczyński wraz z rzecznikiem PiS Rafałem Bochenkiem przedstawili dokument pt. "Deklaracja polska”, który zawiera 10 postulatów PiS dot. polityki gospodarczej, zagranicznej czy społecznej. Zdaniem Kaczyńskiego, należy wyjaśnić wszystkie "podziały, które siedzą w tej chwili w Polsce".

Z tego powodu - mówił - PiS przestawia deklarację, która jest także "propozycją skierowaną przede wszystkim do Konfederacji, ale także później do innych ugrupowań społecznych czy mniejszych ugrupowań politycznych, by to po prostu podpisały".