Szef rządu poruszył kwestię zawetowanej tzw. ustawy wiatrakowej, która zawierała regulacje dotyczące budowy turbin wiatrowych oraz zapisy dotyczące przedłużenia mrożenia cen energii w czwartym kwartale br.
Tusk: Mam dobrą wiadomość dla Polaków i złą dla prezydenta
Tusk podkreślił, że nie jest "fanem wiatraków", ale jest to "najtańsze i najszybsze w realizacji źródło prądu".
Mam dobrą wiadomość dla Polek i Polaków i złą wiadomość dla pana prezydenta. My i tak będziemy zwiększali, i to radykalnie, moc z wiatraków na lądzie. Nie dlatego, że jesteśmy fanami wiatraków, tylko to jest w tej chwili najtańsze i najszybsze w realizacji źródło prądu – argumentował podczas środowej Rady Gabinetowej premier.
Tusk: Prezydent będzie niezadowolony, ale ja – usatysfakcjonowany
Mam informację, panie prezydencie, że wiatraki będą powstawały i znaleźliśmy sposoby, aby mocą rozporządzenia zintensyfikować nasze działania. Także weto będzie mało skuteczne. Być może pan prezydent będzie z tego niezadowolony, ale ja będę usatysfakcjonowany– zwrócił się Tusk do Nawrockiego.
Hennig-Kloska: Mimo weta prezydenta rząd będzie wspierać "wiatraki"
Również ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała w środę, że mimo weta prezydenta rząd będzie wspierać rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce.
"Mimo weta prezydenta będziemy wspierać rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce. Budujemy Rządową Strategię Rozwoju OZE w oparciu o realizację uzgodnionych już inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie. To pozwoli podwoić moc energii z wiatru w ciągu pięciu lat" – poinformowała w środę na platformie X minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Dodała, że rząd chce zmieniać rozporządzenia i zasady pracy RDOŚ, by "przyspieszać inwestycje w OZE i ułatwiać repowering, a więc modernizację istniejących turbin wiatrowych".
Weto prezydenta Nawrockiego do tzw. ustawy wiatrakowej
Prezydent Nawrocki poinformował 21 sierpnia, że zawetował nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, która liberalizowała zasady inwestycji w tę formę energetyki na lądzie oraz przewidywała zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku. Jednocześnie prezydent poinformował, że podpisał projekt inicjatywy ustawodawczej, dotyczący zamrożenia cen energii elektrycznej, "literalnie wyjęty" z zawetowanej ustawy.
Tzw. ustawa wiatrakowa, a właściwie nowelizacja ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych zakładała liberalizację dotychczasowych przepisów ws. inwestycji w wiatraki na lądzie. Nowela miała znieść wprowadzoną w 2016 r. zasadę 10H i wprowadzić 500 m jako minimalną dopuszczalną odległość nowych turbin wiatrowych od budynków mieszkalnych. Obecnie jest to 700 m.
Oprócz przepisów dotyczących budowy turbin wiatrowych w ustawie znalazł się wprowadzony w trakcie prac sejmowych zapis przedłużający na IV kwartał 2025 r. zamrożenie ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł za MWh netto. Obecnie mrożenie obowiązuje do końca września.