Kto stoi za organizacją manifestacji KOD? Schetyna odpowiada Szydło
1
"Cała Polska dziś się śmieje - zaczynamy mieć nadzieję" - to hasło manifestujących. Protestujący wyrażali oburzenie działaniami władz, a lider KOD Mateusz Kijowski podkreślił, że jest mile zaskoczony liczebnością protestu.
Do zebranych przed Sejmem przemawiała między innymi reżyser Agnieszka Holland. Zachęcała do aktywnego przekonywania tych, "którzy myślą inaczej".
PAP / Radek Pietruszka
2 Podobne manifestacje odbyły się w innych polskich miastach. W Krakowie na ulice wyszło od 4 (według policji) do 8 tysięcy (według organizatorów) osób. W Łodzi na Placu Dąbrowskiego zebrało się kilka tysięcy demonstrantów, którzy mówili, że mają dość arogancji nowej władzy i łamania konstytucji. Na drugim końcu placu odbył się stuosobowy protest nacjonalistów, którym nie podoba się KOD.
PAP / Radek Pietruszka
3 Także w Bydgoszczy zebrały się dwie manifestacje: jedna przeciwników nowej władzy, a druga zwolenników. W Katowicach, Wrocławiu i w Szczecinie w protestach uczestniczyło po kilka tysięcy osób. Skandowały: "Demokrację obronimy", czy "Andrzeju dzielny, bądź samodzielny". W Poznaniu dzisiejsza manfestacja zebrała więcej osób niż w zeszłym tygodniu. Wtedy było około tysiąca poznaniaków. Dziś nie mieścili się na Placu Wolności. Podobnie w Lublinie, tydzień temu przyszło około 500 osób, dziś 800. Na Plac Litewski przyszli starzy i młodzi, emeryci, uczniowie i studenci, politycy, lekarze, adwokaci, pracownicy naukowi, robotnicy.
PAP / Radek Pietruszka
4
W Gdańsku przy pomniku Neptuna zebrało się co najmniej tysiąc osób. Prowadzący manifestację porównał sytuację w Polsce do "Gwiezdnych Wojen" i stwierdził, że rząd jest po ciemnej stronie mocy.
Manifestacja odbyła się też w Tarnowie. Przyszło na nią 500 osób. Tak samo w Toruniu.
W Koszalinie manifestantów było około 150. Inaczej niż w całym kraju, podczas tamtejszej manifestacji głos zabierali niemal wyłącznie politycy.
PAP / Radek Pietruszka
5 Manifestacje odbywały się też poza granicami kraju. W Brukseli przed siedzibą Stałego Przedstawicielstwa Polski przy Unii Europejskiej zgromadziło się kilkadziesiąt osób, które skandowały: "Tak dla demokracji", "Tak dla Europy". Podobne protesty odbyły się w Berlinie, Brukseli i Londynie.
PAP / Radek Pietruszka