Alex Raufoglu, Korespondent Kyiv Post w Waszyngtonie, powołując się na źródła, napisał na platformie X, że "spotkanie w Brukseli zostało odwołane". Dodał, że Wołodymyr Zełenski wraca na Ukrainę.

Powód odwołania spotkania nie jest znany Rozmowy miały mieć miejsce w Brukseli i udział w nich, poza prezydentem Ukrainy, mieli wziąć przedstawiciele delegacji USA w tym Steve Witkoff i Jared Kushner.

Nie będzie pokoju na Ukrainie. Fiasko rozmów

Rosja i USA nie zdołały wypracować kompromisu w sprawie pokoju na Ukrainie - poinformował w nocy z wtorku na środę doradca Władimira Putina, Jurij Uszakow. Nie jesteśmy bliżej pokoju, ale nie jesteśmy też dalej - dodał.

Reklama

Uszakow brał udział we wtorkowym spotkaniu w Moskwie Putina z wysłannikami USA Steve'em Witkoffem i Jaredem Kushnerem. Doradca Kremla przekazał, że strony nie wypracowały kompromisu w jednej z najtrudniejszych kwestii, czyli terytorium - podał Reuters.

Putin zwodzi USA

Reklama

Uszakow ocenił rozmowy jako konstruktywne, lecz przyznał, że w stanowiskach stron pozostają rozbieżności. George Barros z waszyngtońskiego think tanku Instytut Studiów nad Wojną ocenił, że "zgodnie z oczekiwaniami Rosja odrzuciła warunki, na które zgodziły się Ukraina i USA".

"Rosja nie chce negocjować niczego poza warunkami kapitulacji Ukrainy (i Zachodu)" - dodał na platformie X. "Nie powinniśmy pozwolić Putinowi na ciągłe zwodzenie USA" - podkreślił ekspert.

Do spotkania USA-Ukraina nie doszło

Wtorkowe rozmowy delegacji trwały niemal pięć godzin. Agencja RIA powiadomiła, że po rozmowach Witkoff udał się do amerykańskiej ambasady w Moskwie. Axios podał, że po rozmowie z Putinem wysłannicy Trumpa spotkają się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w jednym z krajów europejskich. Teraz już wiemy, że do tego spotkania nie doszło. Prezydent Wołodymyr Zełenski wraca z kwitkiem do kraju.