Przedstawiciele administracji Donalda Trumpa, podsumowując niedzielno-poniedziałkowe rozmowy w Berlinie, poinformowali o znaczącym postępie i osiągnięciu "zasadniczego uzgodnienia" gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. USA uzgodniły "bardzo, bardzo mocny, bezpieczny pakiet gwarancji bezpieczeństwa", który Rosjanie mają zaakceptować w ostatecznym porozumieniu. Gwarancje mają być wzorowane na Artykule 5 NATO i mają wychodzić nawet poza ten mechanizm. Amerykańscy urzędnicy twierdzą, że Ukraińcy i Europejczycy są zadowoleni z "najsolidniejszego zestawu protokołów bezpieczeństwa", jaki kiedykolwiek widzieli.
Ostrzeżenie: Oferta na stole teraz
Amerykański oficjel wyraźnie zaznaczył, że gwarancje te mają ograniczony czas ważności, co stanowi formę nacisku w negocjacjach. One nie będą na stole wiecznie. Te gwarancje są na stole teraz, jeśli uda się osiągnąć pozytywne porozumienie – oświadczył przedstawiciel Białego Domu. Strona amerykańska wierzy, że Rosjanie zaakceptują te ustalenia, które umożliwią istnienie silnej i niepodległej Ukrainy.
W rozmowach uczestniczył m.in. dowódca sił USA w Europie gen. Alexus Grynkewich, co świadczy o ich technicznym i wojskowym wymiarze. Strony osiągnęły "znaczący postęp" w zawężeniu różnic między Rosją a Ukrainą. USA uważają, że "rozwiązaliśmy już ok. 90 proc. problemów". Kluczowe kwestie pozostające do dopracowania to: terytorium oraz sprawa Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze. Prezydent Donald Trump ma się połączyć telefonicznie z uczestnikami rozmów w Berlinie, aby omówić dalsze działania. W weekend planowane jest kolejne spotkanie na szczeblu roboczym, prawdopodobnie w Miami. Amerykanie komunikowali się również z przedstawicielami około 10 innych państw, w tym Polski.