Interes kwitł w najlepsze, gdyby nie przypadek. Milicja zatrzymała do kontroli drogowej samochód wypełniony takimi butelkami z gołębiami. Kierowca auta i jego pasażerowie zaprzeczali, by mieli cokolwiek wspólnego z handlem narkotykami. Ale natury oszukać się nie da. Gdy policjanci wypuścili gołębie, one wróciły do właścicieli i w ten sposób wskazały dilerów.