Do tej pory karty migracyjne trzeba było wypełniać tylko przy wjeździe do Rosji. Od dziś obowiązek taki wprowadzają także Białorusini. Karty mają być wydawane bezpłatnie na przejściach granicznych. Trzeba będzie na nich wpisywać swoje dane oraz informacje o osobie zapraszającej.
Karta migracyjna ma składać się z dwóch części. Pierwsza ma dotyczyć wjazdu i będzie zabierana na granicy przez strażników. Druga część wraz z pieczątką pozostanie w kieszeni osoby wjeżdżającej. To bardzo ważne, bo bez takiego kwitka nie załatwimy rejestracji ani zakwaterowania w hotelu. Co więcej, możemy mieć poważny kłopot z powrotem do Polski.
Po co to wszystko? Białoruskie MSZ twierdzi, że po to, by był porządek i przejrzystość w dokumentach. O wjeździe obcokrajowca białoruskie służby będą wiedziały już od momentu otrzymania jego karty migracyjnej, czyli na granicy.