W 1981 roku z zimną krwią strzelał do Jana Pawła II. Na szczęście papież przeżył. Potem wspaniałomyślnie wybaczył Agcy zamach na swoje życie.

Czy to spowodowało w zamachowcu tak ogromną przemianę? A może zwyczajnie 48-letni Turek, który siedzi w więzieniu za zabójstwo i kradzieże, chce szybciej zasmakować wolności. Sam twierdzi, że chce koniecznie opuścić więzienne mury, bo jest podłamany, że 28 listopada nie powita Benedykta XVI w Turcji.

Czy zabójca wyjdzie na wolność? Takiej decyzji sądu jest pewien adwokat Ali Agcy. Co na to turecki wymiar sprawiedliwości? Zobaczymy.

Mehmet Ali Agca większość swego życia spędził w więziennym drelichu. Najpierw odsiedział 20 lat we włoskim więzieniu za zamach na Jana Pawła II. Następnie został przekazany do Turcji. Tam czekał na niego wyrok 10 lat więzienia za zamordowanie w 1979 roku tureckiego lewicowego publicysty. I kolejne 7 lat odsiadki za dwie kradzieże.