"Watykan zdecydował o zabiciu papieża. Zaplanował i zorganizował to. Rozkaz zastrzelenia papieża wydał kardynał Casaroli" - powiedział Agca cytowany przez rosyjską gazetę "Prawda". Jak pisze "Wirtualna Polska" kardynał Agostino Casaroli był sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej.

Reklama

Ile prawdy jest w oświadczeniu Turka? Nie wiadomo. Mężczyzna kilka razy zmieniał wersje wydarzeń. Najpierw twierdził, że zamach na Jana Pawła II był wyłącznie jego pomysłem, później oskarżał o spisek Bułgarię i Związek Radziecki. Do tego psychiatrzy są przekonani, że mężczyzna jest chory - po wyjściu z tureckiego więzienia, gdzie siedział za zabójstwo dziennikarza, ogłosił, że jest Jezusem Chrystusem.

Agca strzelał do papieża w 1981. Dostał za to dożywocie. W 2000 roku, po amnestii, wyszedł na wolność i trafił do Turcji. Tam spędził 10 lat za kratkami.