"To Stany Zjednoczone Ameryki, a nie Meksyku!" - pisali anonimowi szantażyści w mailach do pizzerii Pizza Patron w Dallas. "Przestańcie dożywiać cholernych, nielegalnych Meksyków!" - żądali. Podobnych listów firma dostała setki.
Pizzeria tłumaczy, że aż 60 procent ich klientów to Meksykanie, dlatego poszli im na rękę. Tym bardziej że przelicznik jest korzystny dla klienta. A takie rozwiązanie to nic nowego, bo wiele supermarketów i sklepów wzdłuż granicy z Meksykiem przyjmuje walutę sąsiada z południa. Robią tak nawet sklepy wewnątrz kraju, czy przy granicy z Kanadą.
Mimo gróźb, firma nie zrezygnowała z przyjmowania pesos. Pizza Patron ma 59 restauracji w 5 stanach. W menu jest wiele typowo meksykańskich dodatków.