Ta tragedia wydarzyła się w mieście Nivelles, 30 km na południe od Brukseli. 40-letnia matka piątki dzieci od dłuższego czasu leczyła się z depresji. Najwyraźniej jednak nie mogła pozbyć się czarnych myśli. Choć o swoich koszmarnych planach napisała w liście do przyjaciela, to nikt nie powstrzymał jej od zbrodni.

Ciała czterech dziewczynek i chłopca w wieku od 3 do 14 lat znalazło pogotowie ratunkowe. Wezwała je matka tuż po nieudanej samobójczej próbie. Wszystkie jej dzieci zginęły od ciosów nożem. Kobieta w stanie ciężkim leży w szpitalu.