W sobotnie popołudnie czterech uzbrojonych mężczyzn wtargnęło na lotnisko Cannes-Mandelieu. Podbiegli do helikoptera i zmusili pilota, by poleciał do pobliskiego więzienia Grasse. Tam wylądowali na budynku i zabrali z dachu Payeta.

Taka brawurowa ucieczka to dla Payeta... coś normalnego W 2001 roku uciekł w dokładnie ten sam sposób z więzienia w Luynes. Dwa lata później tak samo uwolnił dwóch swoich wspólników z więzienia w Grasse. Na pokład helikoptera zabrali jeszcze jednego więźnia.

Ale potem Payet znowu trafił za kratki. W styczniu 2005 roku usłyszał wyrok 30 lat więzienia za zabójstwo z 1997 roku, a dwa miesiące temu dostał jeszcze sześć za ucieczkę z więzienia.