W sobotnie popołudnie czterech uzbrojonych mężczyzn wtargnęło na lotnisko Cannes-Mandelieu. Podbiegli do helikoptera i zmusili pilota, by poleciał do pobliskiego więzienia Grasse. Tam wylądowali na budynku i zabrali z dachu Payeta.
Taka brawurowa ucieczka to dla Payeta... coś normalnego W 2001 roku uciekł w dokładnie ten sam sposób z więzienia w Luynes. Dwa lata później tak samo uwolnił dwóch swoich wspólników z więzienia w Grasse. Na pokład helikoptera zabrali jeszcze jednego więźnia.
Ale potem Payet znowu trafił za kratki. W styczniu 2005 roku usłyszał wyrok 30 lat więzienia za zabójstwo z 1997 roku, a dwa miesiące temu dostał jeszcze sześć za ucieczkę z więzienia.
43-letniemu Pascalowi Payet znudziło się siedzenie w więzieniu. Dzięki pomocy wspólników uciekł z niego na pokładzie helikoptera. Ale to nie pierwszy raz, kiedy ten niebezpieczny przestępca odleciał w ten sposób na wolność.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama