Terminale mają być batem na niesfornych obcokrajowców. Bo Norwegowie karnie płacą mandaty. A zagraniczni kierowcy wpłacili w zeszłym roku tylko połowę należności. Policjanci ukarali ich mandatami na sumę 16 mln złotych, a piraci zapłacili tylko osiem.

Do tego ściganie obcokrajowców jest bardzo trudne. Wymaga wielu skomplikowanych biurokratycznych procedur. Policjanci siedzą wtedy za biurkiem i wypełniają papiery. A mogliby pilnować porządku na drogach.

Dlatego drogówka dostanie terminale i ma nadzieję, że dzięki nim będzie mogła wyciągać mandaty bez zbędnych biurokratycznych procedur. Ale norweska policja nie wyjaśniła jeszcze, jak chce zmusić obcokrajowca do wyciągnięcia z portfela karty kredytowej.

W końcu zawsze można powiedzieć, że nie ma się przy sobie pieniędzy... nawet tych plastikowych.