Za co sąd przegrał z Włochem w sądzie? Przez 22 lata sędziowie nie mogli wydać wyroku w sprawie banalnego wypadku drogowego. W 1981 roku mężczyzna zderzył się z pojazdem wojskowym. Dwa lata później zaczął się proces o odszkodowanie.

Włoch regularnie odwiedzał sąd przez kolejne lata. Rok po roku zaliczał kolejne rozprawy i patrzył jak wlecze się jego sprawa. I w końcu w 2005 roku włoskim sędziom udało się uporać ze sprawą.

Ale cierpliwość mężczyzny już dawno sie wyczerpała. Dlatego wystąpił o odszkodowanie za przeciąganie procesu. Taką możliwość daje mu specjalna ustawa włoskiego parlamentu. I tym razem nie musiał czekać aż tak długo. Po dwóch latach zapadł wyrok - Włoch dostanie 22 tysiące euro. To niewiele, skoro sądowe sale właściwie należały mu się na własność przez zasiedzenie.