42 osoby zostały ranne w Machaczkale, w Dagestanie, gdy zamachowiec-samobójca zdetonował na sobie ładunek wybuchowy, próbując przedostać się przez kordon milicji, która prowadziła operację antyterrorystyczną - podały w sobotę rosyjskie media. Wcześniejsze doniesienia mówiły o ok. 30 rannych.
Zajście miało miejsce w piątek późnym wieczorem. Zdaniem miejscowych władz zamach miał odwrócić uwagę sił milicyjnych od grupy bojowników, których wcześniej otoczono w jednej z dzielnic Machaczkały. W ubiegłą niedzielę siły specjalne milicji (OMON), wspierane przez rosyjskie tajne służby, prowadziły operację antyterrorystyczną w Dagestanie. Według oficjalnych informacji, podczas akcji zginęło ośmiu rebeliantów. Sąsiadujący z Czeczenią Dagestan jest jedną z najbardziej niespokojnych republik Federacji Rosyjskiej na Północnym Kaukazie. Niemal codziennie dochodzi do strzelanin i zamachów bombowych, o które obwinia się gangi i radykałów, zainspirowanych rebelią w sąsiedniej Czeczenii.
Ponad 100 milicjantów i żołnierzy zostało zabitych w starciach z rebeliantami od początku roku w Dagestanie - poinformowały w połowie września władze tej republiki.