"22 marca polski pracownik cywilny MSZ czekający na wylot do kraju zgłosił naruszenie nietykalności cielesnej. Żandarmeria Wojskowa prowadzi dochodzenie w tej sprawie i próbuje ustalić szczegóły zdarzenia" - mówi "Newsweekowi" kpt. Dariusz Kudlewski, Szef Sekcji Informacyjno-Prasowej polskiego kontyngentu w Afganistanie.

Reklama

Jak dowiedział się "Newsweek" napastnikiem miał być oficer Biura Ochrony Rządu. "To świeża sprawa. Mogę powiedzieć tylko tyle, że oficer jest ściągany do kraju i toczy się postępowanie dyscyplinarne" - wyjaśnia mjr Dariusz Aleksandrowicz. Żołnierz jest już w kraju, na polecenie szefa BOR.

"Toczące się postępowanie pozwoli na wyjaśnienie wszelkich okoliczności zaistniałej sytuacji, jeśli w wyniku postępowania zostanie uznana wina
funkcjonariusza, szef BOR podejmie stosowne decyzje powodujące wydalenie winnego ze służby" - wyjaśnia kpt. Patrycja Kozub z Zespołu Informacji Prasowej BOR