Na wieść o śmierci Osamy bin Ladena kilkaset osób zgromadziło się przed Białym Domem w Waszyngtonie wznosząc patriotyczne okrzyki i flagi narodowe. Zebrani spontanicznie zaintonowali hymn USA.
Ludzie w całym kraju przekazywali sobie nawzajem historyczną wiadomość przez telefon, internet, Twittera i inne elektroniczne media. Rodziny ofiar zamachu z 2001 gratulowały sukcesu amerykańskim oddziałom specjalnym.
Obserwatorzy zwracają uwagę, że bin Laden został wytropiony i zabity w Pakistanie i zastanawiają się, jakie będzie to miało konsekwencje dla stosunków USA z tym krajem. Śmierć Osamy bin Ladena potwierdził też wysoki rangą przedstawiciel pakistańskiego wywiadu.
Agencja AFP podała, że kurs dolara poszedł w górę po wiadomości o śmierci Osamy bin Ladena.