Za główne zagrożenie uznano USA i Chiny, na trzecim miejscu znalazła się Gruzja. Białoruś, która pojawiła się w tym spisie po raz pierwszy, znalazła się na miejscu piątym - pisze internetowa gazieta.ru

Reklama

Fundacja FOM, która badała, jakie państwa - zdaniem Rosjan - zagrażają obecnie ich krajowi, najpierw zadała pytanie o to, czy istnieją państwa stanowiące dla Moskwy realne zagrożenie. Prawie połowa (47 proc.) odpowiedziała twierdząco, 31 proc. odpowiedziało, że takich krajów nie ma, a 22 proc. nie miało wyrobionego zdania na ten temat.

Pytanie główne, czyli o to, jakie państwa są zagrożeniem, zadawano jedynie tym, którzy twierdząco odpowiedzieli na pierwsze, przy czym pytani mogli wymienić kilka państw.

Za główne niebezpieczeństwo dla Rosji 26 proc. respondentów uznało Stany Zjednoczone, dwukrotnie mniej (13 proc.) widzi wroga w Chinach. Gazieta.ru przypomina, że oba te kraje zajmowały te same miejsca w bliźniaczym badaniu przeprowadzonym przez FOM w roku 2000. Na trzecim miejscu (5 proc.) znalazła się w obecnym badaniu Gruzja, której w roku 2000 nie było w tym spisie wcale.

Na piątym miejscu znalazła się nieoczekiwanie Białoruś (2 proc. wskazań). Inne państwa, wśród których znalazły się Polska, Irak, Iran, Afganistan i Czechy, za wrogie uznało 1 proc. pytanych.