Jak podkreślił, zgodnie z prawem międzynarodowym Kadafi będzie musiał stanąć przed sądem. "To w każdym razie nasz cel" - powiedział Westerwelle. Kadafi "sprawował okrutne rządy, przede wszystkim prowadził wojnę przeciwko własnemu narodowi" - dodał. Według ministra Kadafiego mógłby osądzić albo niezależny sąd libijski albo sąd międzynarodowy. "Ta sprawa musi zostać najpierw przedyskutowana w Libii" - dodał.
Westerwelle wezwał też do demokratycznej i pokojowej transformacji ustroju w Libii i odrzucenia "wszelkich aktów zemsty". Zaoferował też wsparcie Niemiec dla gospodarczej odbudowy Libii oraz likwidacji skutków wojny. "Ważna jest szybka stabilizacja, aby zwykli ludzie, rodziny, które bardzo ucierpiały podczas wojny, mogły liczyć na lepszą przyszłość" - powiedział szef niemieckiej dyplomacji. Przypomniał, że Niemcy zamierzają udzielić tymczasowym władzom Libii kredytu w wysokości 100 mln euro.
Proces odbudowy libijskiej gospodarki może zostać sfinansowany także ze środków reżimu Kadafiego, zamrożonych w bankach zagranicznych. "Libia jest bardzo bogatym krajem. W samych Niemczech zamrożono ponad siedem miliardów dolarów. Te pieniądze należą do libijskiego narodu. Jak tylko sytuacja będzie jasna, pieniądze te zostaną odmrożone. Istnieje duża szansa na to, że odbudowa Libii się powiedzie" - powiedział Westerwelle.
Libijscy powstańcy twierdzą, że zajęli większość libijskiej stolicy, ale siły lojalne wobec pułkownika w dalszym ciągu kontrolują 15-20 proc. stolicy kraju Trypolisu. Według źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się AFP, Kadafi przebywa w dalszym ciągu w rezydencji Bab al-Azizija w centrum Trypolisu. Wokół kompleksu toczyły się w poniedziałek zacięte walki.