Tureckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że statek zacumował w Iskenderun w środę, lecz nie mogło potwierdzić, czy na pokładzie jednostki znajdowała się broń. Informacje podała turecka agencja informacyjna Dogan i telewizja CNN Turk. W niedzielę tygodnik "Der Spiegel" podał, że niemiecki armator zatrzymał u wybrzeży Syrii swój frachtowiec, na którym ma znajdować się transport irańskiej broni dla tego kraju. Władze Niemiec badają, czy doszło do próby złamania embarga na sprzedaż broni do Syrii.

Reklama

Statek Atlantic Cruiser, należący do armatora z Dolnej Saksonii, został zatrzymany przed syryjskim portem Tartus. Przed kilkoma dniami w Dżibuti miał przejąć od irańskiego frachtowca ładunek ciężkiej broni i amunicji przeznaczonych dla sił reżimu prezydenta Baszara el-Asada. W piątek po południu jednostka nagle wzięła kurs na port Iskenderun, po czym zatrzymała się w odległości ok. 80 km od wybrzeży Syrii.

Od ponad roku w Syrii trwa zbrojne powstanie przeciwko reżimowi prezydenta Asada. Według szacunków ONZ zginęło już około 9 tysięcy osób. Unia Europejska nałożyła na syryjski reżim sankcje, obejmujące również embargo na sprzedaż broni do Syrii.