Kilka dni temu organizacje studenckie, które brały udział w protestach, wywołanych wysokimi rachunkami za prąd, zaapelowały do Stoiczkowa by został ich liderem. Dziś były gracz Barcelony przekonywał, że nie mógł odmówić młodym ludziom. Nie trudno powiedzieć w takiej sytuacji tak, jeśli ci ludzie chcą się tu uczyć a nie uciekać zagranicę. Wspieram tych którzy chcą dać szanse temu krajowi - przekonywał Stoiczkow.
Były reprezentant Bułgarii podczas swojego przemówienia nie zadeklarował, że sam będzie ubiegał się o miejsce w parlamencie.
Lider organizacji studenckich Angel Georgiev, przekonywał w rozmowie z IAR, że takie wsparcie pomoże jednak ruchowi społecznemu. Stoiczkow jest znany na całym świecie. Wszyscy wiedzą kim jest. On nie wspiera nas dla pieniędzy - twierdzi Georgiev.
Były gracz FC Barcelony i honorowy konsul Bułgarii w tym mieście jest obecnie trenerem drużyny młodzieżowej Litex. Na kampanię wyborczą ma niewiele czasu, bowiem wybory parlamentarne już 12 maja.