Włoska telewizja publiczna RAI, w pierwszym kanale, przez półtorej godziny pokazywała wieczorem Całun Turyński. Do oglądających go milionów osób na całym świecie przyłączył się papież Franciszek, który wygłosił do nich krótkie przemówienie
Nietypowe telewizyjne wystawienie płótna, w które- według tradycji- owinięte było ciało Jezusa po zdjęciu z krzyża, miało charakter nabożeństwa. Po 45 minutach odtworzono przesłanie, które Franciszek nagrał w ubiegły wtorek.
Podobnie jak jego poprzednicy, papież nie potwierdził autentyczności relikwii, nazywając ją ikoną człowieka biczowanego i ukrzyżowanego i zauważył, że człowiek z Całunu zaprasza nas do kontemplowania Jezusa z Nazaretu. To oszpecone oblicze przypomina tak wiele twarzy mężczyzn i kobiet zranionych przez życie nie szanujące ich godności, przez wojny, które uderzają w najsłabszych- mówił papież Franciszek.