Zgodnie z projektem nowej ustawy, w mieszkaniu będzie można trzymać maksymalnie dwa psy i cztery koty. Na więcej będą mogli sobie pozwolić tylko posiadacze domów jednorodzinnych i gospodarstw. Jeśli sąsiedzi złożą skargę na właściciela zbyt dużej liczby zwierzaków, ten będzie musiał oddać pupili.

Reklama

Nowe przepisy zezwalałyby także na usypianie czworonogów cierpiących na uleczalne, ale przenoszące się na ludzi choroby. Zapis ten krytykuje wielu weterynarzy. Zwracają oni także uwagę na fakt, że dla wielu osób psy czy koty są pełnoprawnymi członkami rodziny, a konieczność pozbycia się zwierzaków może być dla właścicieli traumatycznym przeżyciem.

Projekt ustawy wzbudził spore kontrowersje. Część internautów uważa, że jest to cywilizacyjny krok w tył i brak poszanowania dla praw zwierząt. Przeciwnicy zaostrzania przepisów zwracają także uwagę, że już teraz istnieją prawne ograniczenia liczby psów i kotów, które można trzymać w mieszkaniu.

Zwolennicy uważają natomiast, że hałas i nieczystości wynikające z posiadania czworonogów łamią prawo sąsiadów do ciszy i czystości. Nie brakuje głosów, iż trzymanie zwierząt w blokach powinno być całkowicie zabronione.