I - jak dodał - wywołają więcej szkody w obrębie UE niż wobec Federacji Rosyjskiej. Szef węgierskiego rządu wezwał też Brukselę do przemyślenia swego stanowiska.
Rosyjskie embargo na produkty rolno-spożywcze jest odpowiedzią na wcześniejsze sankcje Unii Europejskiej wobec Moskwy, wprowadzone w związku z aneksją Krymu i eskalacją sytuacji na Wschodniej Ukrainie.
CZYTAJ WIĘCEJ: NATO nie obroni Polski? Traktaty wcale nie gwarantują automatycznego wysłania wojsk >>>