Powstanie Agencji ds. Modernizacji Ukrainy - bo taka jest jej oficjalna nazwa - ogłosił we wtorek publicysta i filozof Bernard-Henri Levy. Jej celem jest opracowanie "planu Marshalla" dla kraju ogarniętego "trzema plagami - sowietyzmem, korupcją, wojną".
Wiadomo, że doradców jest ośmiu, jak podaje dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Wśród nich są m.in. były kandydat na kanclerza Niemiec - Peer Steinbrueck, któremu powierzono uzdrawianie ukraińskich finansów, były komisarz unijny ds. rozszerzenia Guenter Verheugen - ma zająć się modelami zintegrowania Ukrainy z UE, były komisarz UE ds. handlu Peter Mandelson - problematyką handlu i były francuski minister spraw zagranicznych Bernard Kouchner - służbą zdrowia.
Do walki z korupcją pozyskano z kolei byłego polskiego premiera Włodzimierza Cimoszewicza.
Założycielami Agencji ds. Modernizacji Ukrainy są: Levy, brytyjski konserwatysta lord Risby i niemiecki deputowany z ramienia CDU Karl-Georg Wellmann.
CZYTAJ TEŻ: Tomasz Nałęcz: Zgadzam się z Cimoszewiczem. Sikorski powinien złożyć dymisję >>>