Kartapałow poinformował, że do tej pory rosyjskie lotnictwo zniszczyło ponad 50 obiektów należących do terrorystów Państwa Islamskiego. W ciągu trzech dni udało się nam znacząco zniszczyć infrastrukturę techniczno - wojskową, czym osłabiliśmy ich potencjał bojowy - powiedział przedstawiciel Sztabu Generalnego. Dodał, że według danych wywiadu część bojowników ucieka z zajmowanych pozycji. W ich szeregach wybuchła panika i są już przypadki dezercji - oświadczył Kartapałow.
Według jego wiedzy, 600 najemników porzuciło stanowiska ogniowe i próbuje przedostać się do Europy. Wcześniej syryjska opozycja alarmowała, że rosyjskie samoloty nie bombardują pozycji terrorystów z Państwa Islamskiego, ale miejsca stacjonowania przeciwników dyktatora Baszara al-Assada.
Komentarze(43)
Pokaż:
przez amerykanow.
Krok 1.
Skończyć z finansowaniem i uzbrajaniem grup rebeliantów mających obalić syryjski rząd. Doskonale wiadomo, że ta broń trafia w ręce ISIS i ich sprzymierzeńców. To z kolei, skutkuje niczym innym jak destrukcją i chaosem. Pieniądze przeznaczane na finansowanie tych wątpliwych operacji należy natychmiast przekierować na intensywną pracę przy odbudowie.
Krok 2.
Wywrzeć presję na Turcji i Jordani, by zablokowały szlaki zaopatrzeniowe ISIS. Wprowadzić sankcje przeciw krajom, które uczestniczą w handlu ropą z opanowanych przez IS terenów, lub zezwalają by fundusze lub zaopatrzenie do nich docierało. Żadna armia nie przetrwa bez źródła zaopatrzenia. Nie przez przypadek szlaki te mają początek na granicach tureckiej i jordańskiej.
Krok 3.
Wspierać syryjski rząd. W ciągu całego roku amerykańskie naloty w Syrii nie zdołały ani zniszczyć ani nawet osłabić pozycji ISIS. To oczywiście dlatego, że prawdziwą strategią wcale nie jest pozybycie się ISIS, a raczej utrzymanie ich w celu systematycznego osłabiania Assada. Gdyby Waszyngton na prawdę chciał zatrzymać tę grupę, poszedłby w ślady Rosji, zaopatrując rząd syryjski w niezbędną broń, zapewniając szkolenia i wsparcie logistyczne, by pomóć Syrii w wyparciu ISIS. To by jednak oznaczało, że Waszyngton i sojuszcznicy musieliby oficjalnie odstąpić od planu zmiany reżimu w Syrii.
Assad może nie jest uwielbianym prezydentem, ale cieszy się poparciem większości Syryjczyków. W zasadzie Assad ma większe poparcie w swoim kraju niż Obama czy Kongres w Ameryce. W niektórych okresach Assad miał większe poparcie niż Obama i Kongres razem wzięci.
Każdy rząd zaimplementowany w wyniku amerykańskiej zmiany reżimu będzie postrzegany jako rząd marionetkowy, bez wiarygodności potrzebnej do stabilizacji regionu. Jeśli potrzebujesz na to dowodów, spójrz na Afganistan lub Irak.
Krok 4.
Zapewnić bezpośrednią pomoc w odbudowie mieszkań, infrastruktur i przedsiębiorstw zniszczonych przez konflikt. Jako rozwiązanie krótkoterminowe w strefach poza obszarem konfliktu należy utworzyć tymczasowe obozy uchodźców, które należy regularnie zaopatrywać w środki medyczne i żywność. Tak, będzie to sporo kosztować, ale sporo kosztowała też trwające pięć lat usiłowania zmiany reżimu, które są właśnie źródłem obecnego problemu.
Krok 5.
Przekierować uchodźców do tych stabilnych regionów. Zalewanie Europy masami niezatrudnionych uchodźców nie jest w niczyim interesie. Taka praktyka spowoduje jedynie nasilenie napięć i wzmocni ruchy ksenofobiczne. Ci ludzie nie potrzebują schronienia w gettach Europy, oni muszą odzyskać własny dom.
AnonymousBracia i Siostry.
Jak widzicie, istnieje realna szansa na rozwiązanie tego problemu. Należy jednak sięgnąć do sedna, zamiast dawać się wciągać w socjotechniczne gierki establiszmentu oparte na różnicach religijnych. Zacznijmy otwarcie krzyczeć o przyczynach i propozycji kompleksowego rozwiązania, a zobaczycie jak szybko zjednoczymy Polaków.
Największym terrorystą jest Putin!