Szefowa Europejskiej Akademii Dyplomacji doktor Katarzyna Pisarska już same pomysły wprowadzenia zmian uznała za kontrowersyjne. Jej zdaniem przywołuje to najgorsze wspomnienia historyczne z II wojny światowej i konfiskatę mienia mniejszością narodowym w tym Żydom. W opinii ekspertki zabieranie ludziom uciekającym przed wojną czegokolwiek uwłacza godności ludzkiej.
Ekspertka jest zdziwiona pomysłami Duńczyków, którzy mają tradycję przyjmowania innych. Jej zdaniem pomysł zmian pokazuje, że kryzys imigracyjny dotyka tożsamości wszystkich narodów i powoduje reakcję silnie antyimigrancką.
Dania nie jest jedynym krajem Unii Europejskiej, chcącym ograniczyć liczbę przyjeżdżających migrantów. Wczoraj kraje Unii Europejskiej opowiedziały się za przedłużeniem tymczasowych kontroli na granicach wewnętrznych Wspólnoty.