Czarnecki był pytany we wtorek w Polskim Radiu 24, o to, czego spodziewa się po wizycie kanclerz Niemiec w Polsce. - Kanclerz Merkel zdaje sobie sprawę z tego, że bez Polski ani rusz, chcąc podejmować decyzje, które zapewnią, lepszą, gorszą ale jakąś przyszłość dla Unii Europejskiej, to nie można ominąć Polski, trzeba z Polską się ułożyć - odparł.
W jego ocenie Unia znajduje się w "totalnym kryzysie" i "może być uratowana dzięki współpracy dwóch państw, które są stabilne; lidera Unii, jakim są Niemcy, i lidera nowej Unii, jakim jest Polska". Według Czarneckiego dobra współpraca między Polską a Niemcami jest ważna nie tylko dla obu państw, ale całej Europy.Pytany o tematy, jakie powinny pojawić się podczas rozmów kanclerz Merkel z polskimi politykami, Czarnecki odparł, że "nie ma tematów tabu". - Współpraca polsko-niemiecka, przy wszystkich różnicach, które są i należy je artykułować, jest możliwa - podkreślił.
Wiceprzewodniczący PE został również spytany, kto jego zdaniem byłby lepszym kanclerzem Niemiec: Angela Merkel czy Martin Schultz. Czarnecki ocenił, że z punktu widzenia Polski lepszym kandydatem byłaby kanclerz Merkel, ponieważ "Schultz proponuje koalicję bardziej prorosyjską niż obecnie". We wtorek w Warszawie Merkel spotka się z premier Beatą Szydło, a także m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą i prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Z inicjatywy niemieckiej dojdzie również do spotkania z liderami PO Grzegorzem Schetyną i PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem; oba te ugrupowania oraz kierowana przez Merkel partia CDU należą do centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej.