Jeszcze w środę przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, wraz z szefami innych instytucji unijnych oraz częścią Komisji Europejskiej spotka się z delegacją wysokiego szczebla z Ukrainy na czele z prezydentem tego kraju Petrem Poroszenką.
UE cały czas podkreśla, że nie uznaje nielegalnej aneksji Krymu, ale poruszenie tej kwestii na szczycie ma być mocnym sygnałem wobec Rosji, że w 5. rocznicę tych wydarzeń liderzy krajów członkowskich niezmiennie mówią jednym głosem w tej sprawie.