Pięć helikopterów Gwardii Narodowej i kilkanaście samolotów prywatnych wciąż szuka na pustyniach stanu Nevada szczątków samolotu miliardera. Choć nadziei jest już coraz mniej. Dlatego ludzie z Civil Air Patrol zawiesili loty. "Robimy to z ciężkim sercem, ale na pewnym etapie nadzieja zanika" - powiedziała telewizji Fox News, major Cynthia Ryan. Bo 245 lotów samolotów tej organizacji nie przyniosło żadnych rezultatów.

Reklama

Choć major Edward Locke z Gwardii Narodowej obiecuje, że jego piloci będą szukać Fosseta lub jego szczątków aż do skutku. Mają już kilka miejsc, które chcą dokładnie przeszukać. Nie wiadomo jednak, na jak długo starczy im sił i środków.