W zaproponowanej i zaplanowanej przez USA misji morskiej rząd Niemiec nie weźmie udziału - powiedział dziennikarzom Maas, co zrelacjonowała agencja dpa. Jak zaznaczył, Niemcy chcą uniknięcia dalszej eskalacji napięcia w regionie Zatoki Perskiej, gdzie nie ma możliwości rozwiązania wojskowego.

Reklama

Kanclerz Angela Merkel nie widzi w obecnej sytuacji i czasie (możliwości) udziału w misji pod dowództwem USA. Wszyscy w niemieckim rządzie są co do tego zgodni - poinformowała podczas konferencji prasowej wicerzeczniczka Ulrike Demmer.

USA poinformowały we wtorek o zwróceniu się do Niemiec o udział w misji, której celem będzie zabezpieczenie żeglugi w cieśninie Ormuz. Oficjalnie poprosiliśmy Niemcy, by razem z Francją i Wielką Brytanią pomogły zabezpieczyć szlak przez cieśninę Ormuz i przeciwdziałać irańskiej agresji - powiedziała agencji dpa rzeczniczka ambasady amerykańskiej w Berlinie.

19 lipca irańscy komandosi zajęli w cieśninie Ormuz tankowiec bandery brytyjskiej. Stało się to w dwa tygodnie po zatrzymaniu przez Brytyjczyków w pobliżu Gibraltaru zmierzającego do syryjskiego portu zbiornikowca z ładunkiem irańskiej ropy. Londyn twierdzi, że zapobiegł w ten sposób złamaniu sankcji nałożonych na Syrię przez Unię Europejską.