Tym razem przyczyną "wysokiej wody" były ulewne deszcze, padające w ciągu ostatnich kilku dni. "Mogło być gorzej" - powiedział meteorolog telewizji publicznej RAI. Poziom wody byłby wyższy, gdyby nie wiał wiatr od zachodu, który częściowo zahamował podnoszenie się lustra wodnego w Wenecji. Popędził wysoką falę w kierunku wybrzeża Chorwacji.
"Wysoka woda" w Wenecji powtarza się co najmniej kilka razy w ciągu roku. Jest utrapieniem dla mieszkańców, szkodzi budynkom, ale stanowi dodatkową atrakcję dla zwiedzających miasto.
W piątek rano w Wenecji zawyły syreny. Ostrzegły mieszkańców i turystów przed "wysoką wodą". Około południa poziom wody w historycznym centrum podniósł się o ponad metr. Na ulicach rozłożono specjalne kładki, aby przechodnie mogli przejść suchą nogą. To, co dla przyjezdnych jest atrakcją, dla mieszkańców jest prawdziwym utrapieniem.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama