Anulowanie spotkania to formalność, bo bez posiedzenia Rady Europejskiej żaden z przywódców należących do europejskiej chadecji i tak nie przyleciałby do Brukseli. Tusk w piśmie do liderów EPL, które zamieścił na Twitterze poinformował, że 25 marca organizuje wideokonferencję liderów EPL.

Reklama

Mam nadzieję, że znajdziecie razem z innymi liderami europejskimi wspólny sposób działania na czas pandemii i - w dłuższej perspektywie - na czas kryzysu, który w nieunikniony sposób ona spowoduje - podkreślił były polski premier. Jak zaznaczył w związku z tym, że sytuacja jest bezprecedensowa trzeba wyjść poza rutynę procedur i wcześniejszych założeń.

Pandemia ma charakter globalny, a wirus nie zna granic, dlatego nasza odpowiedź musi być skoordynowana. W czasach gdy ludzie muszą się od siebie separować, to kolejny powód, żebyśmy zostali społecznością. Im bardziej musimy być osobno, tym bardziej musimy działać razem - napisał Tusk.

Jak zaznaczył obecny czas to test i to w wielu wymiarach. Jeden z najważniejszych testów to test na solidarność: pomiędzy ludźmi, pomiędzy ich liderami, pomiędzy narodami. Musimy zdać go razem - zaapelował.

Szczyty Europejskiej Partii Ludowej, do której należy m.in. niemiecka CDU Angeli Merkel, węgierski Fidesz Viktora Orbana, a z Polski PO i PSL organizowane są zwykle na kilka godzin przed posiedzeniami Rady Europejskiej w Brukseli. Najbliższy szczyt UE, który miał się odbyć 26 i 27 marca został odwołany z powodu epidemii koronawirusa. Zamiast tego zorganizowana zostanie wideokonferencja.