"WHO naprawdę to sknociła. Z jakiegoś powodu, (mimo że) jest finansowana głównie przez Stany Zjednoczone, jest bardzo chinocentryczna. Dobrze się temu przyjrzymy" - zapowiedział Trump.
Jak dodał, "na szczęście nie posłuchał" rekomendacji, aby nie zamykać granic USA dla przybyszów z Chin. "Dlaczego dali nam taką błędną rekomendację" - zapytał.
Przedstawiciele WHO odradzali państwom zamykanie granic dla Chin na przełomie stycznia i lutego. Argumentowali wówczas, że restrykcje dotyczące podróży mogą wywołać więcej złego niż dobrego, bo utrudnią wymianę informacji, zakłócą łańcuchy dostaw sprzętu medycznego i uderzą w gospodarki krajów.
Prezydent USA jest jednym z wielu polityków i komentatorów na Zachodzie, którzy krytykowali stosunek Światowej Organizacji Zdrowia do Pekinu. WHO i jego dyrektorowi generalnemu Tedrosowi Adhanom Ghebreyesusowi zarzucano przede wszystkim bezkrytyczny stosunek do informacji podawanych przez chiński rząd w początkowej fazie epidemii, mimo że istniały podejrzenia o tuszowanie danych przez chińskie władze.