Rzecznik tajnych służb Ed Donovan poinformował, że aresztowany to 28-letni Aleksandar Aleksov ze stanu New Jersey. Oskarżono go o wysuwanie gróźb pod adresem prezydenta.

Reklama

Na ten incydent pewnie nikt by nie zwrócił większej uwagi, gdyby nie to, że dziś Bush wygłosił w Kongresie swoje najważniejsze coroczne przemówienie.

George Bush ogłosił na połączonym posiedzeniu obu izb Kongresu, że Al-Kaida zostanie pokonana. Przekonywał też, że widać efekty wysłania do Iraku większej liczby żołnierzy.

Główny lokator Białego Domu nie zapomniał w orędziu o Iranie. "Nasz przekaz do przywódców Iranu jest także jasny: przerwijcie wzbogacanie uranu w taki sposób, by można to sprawdzić, co umożliwi rozpoczęcie negocjacji" - wzywał Bush.

Dużo miejsca w przemówieniu zabrały sprawy gospodarcze. Prezydent przekonywał, że mimo trudności i chwilowych kryzysów, amerykańska gospodarka będzie się wciąż rozwijała. I to dzięki pakietowi ratunkowych ustaw przygotowanych przez jego administrację.

Ma on wartość 150 miliardów dolarów. Właśnie taki zastrzyk dostanie amerykańska gospodarka. Pod warunkiem, że poprze je Senat, o co zresztą prezydent w orędziu apelował.

Bush uczulał też Amerykanów na problemy energetyczne. Podkreślał, że jednym z najważniejszych zadań będzie uniezależnienie się USA od ropy naftowej. A to - według niego - oznacza dużo większą ochronę środowiska naturalnego.